Chapter jest świetny. Dowiadujemy się dlaczego Karin jest zafascynowana Sasuke. Nie dziwne, bo uratował jej życie. Tylko nie wiedziałem że Shishi Rendan opanował już w lesie śmierci. Myślałem, że dopiero na Eliminacjach splątał ruchy Lee i to stworzył.

Po odcinku widać, że to filler. Hotaru ma "wyryte" Jutsu na plecach. Nani!? (Co!?) Nie można wyryć Jutsu na plecach -.-" Jeden z ANBU wygląda jak Haku (Ta sama fryzura, maska) I ANBU na luzie gada sobie z uciekinierem. Dziwne. Powinni odrazu go zabić. Na dodatek ANBU (Tajny oddział) przedstawia się (LOL) i dowódca ma blizne na oku jak Kakash ;/